Dzisiaj, jako, że jakiś czas temu moje paznokcie prezentowały się całkiem nieźle, przychodzę do Was z pierwszym stemplowym zdobieniem na blogu. Płytkę QA90 dostałam w ramach współpracy ze sklepem BornPrettyStore. Tzn, była jedną z dwóch które sobie wybrałam, i choć na płytkę z pepitką czekałam najbardziej, to jednak kwiatowa została wypróbowana jako pierwsza. Płytka ma bardzo fajnie wytłoczone wzory, dobrze się odbijają, I nawet ja stemplowy antytalent (tak o sobie myślałam, używając płytek z essence) sobie z nimi poradziłam, i co więcej jestem bardzo zadowolona z efektu. Może zdobienie nie jest idealne. Ale jak na pierwsze próby jestem zadowolona. I myślę, że na pewno nie będzie to ostatnie zdobienie przy użyciu stempli. Płytka której użyłam
(na zdjęciu po prawej) :
I zdobienie:
Zdjęcia z tego co pamiętam, robione wieczorem przy sztucznym świetle.
A Wy używacie stempli ? Czy może tak jak ja dopiero je poznajecie ?
Trzymajcie się!! :)
Cudowny wzór i bardzo ładnie dobrane kolory - super ! ;)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana! :D
Usuńśliczneee;]
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńBardzo dobrze Ci poszło ! Ja kocham stemple od jakichś 4 lat (zanim pojawił się cały ten szał na nie :)
OdpowiedzUsuń4 lata temu, to ja zaczynałam się interesować zdobieniem paznokci :D
UsuńŚlicznie Ci to wyszło! :* Ja też ze stemplami dopiero zaczynam, więc chyba na podobnym poziomie jesteśmy ;)
OdpowiedzUsuńBo my jesteśmy zakupolakieromaniaczkami :D nie stemplomaniaczkami :D
UsuńHahaha :D Grunt, że ewoluujemy, bo inaczej byłoby ciężko :) Dobrze, że płytki zajmują mniej miejsca niż lakiery ;)
UsuńGratuluję współpracy :)) Uwielbiam ornamentowe motywy na pazurkach :) świetne pierwsze stemplowe zdobienie :)
OdpowiedzUsuńA ja czekam, aż moje paznokcie odżyją żeby użyć pepitki :D
Usuńświetny wzór wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci poszło :) Ładne płytki a to w woreczku to jakieś kokardki?
OdpowiedzUsuńTak dokładnie, upatrzyłam sobie takie na instagramie u zagranicznych dziewczyn, i przepadłam :)
UsuńŚliczne mani :) Super ta płytka :)
OdpowiedzUsuńaż się uśmiechnęłam, jak zobaczyłam, jakie płytki wybrałaś :) ja do swojej pierwszej współpracy wybrałam dokładnie te same :)) i też miałam zamiar wykorzystać najpierw pepitkowy wzór (który był moim absolutnym płytkowym must-have), a w rezultacie wykorzystałam ten sam tapetkowy wzorek ;))
OdpowiedzUsuńmam deja'vu ;))