Nie zapomnij mnie ;)

Tytuł może trochę mylący, a to tylko nazwa nowego wiosennego lakieru firmy Kobo 42 Forget me not. Uwierzcie nie da się go zapomnieć. Lakier dostałam w prezencie od mojego M, dobra trochę mu pomarudziłam ;) Na początku nie byłam przekonana co do nowej kolekcji, dopiero gdzieś na Fb u bodajże Whales Nails (mam nadzieję, że nie mylę) zobaczyłam go na paznokciach. I sobie myślę, "Idealny niebieski". Ale gdy już dostałam swój egzemplarz, okazało się, że wcale nie jest to jednoznaczny niebieski. W dziennym świetle jest to niebieski lekko przełamany miętą, gdzie w świetle sztucznym przechodzi w piękny lazurowy odcień. Kolor idealny. Patrzę na niego i czuję, plażę, słońce, ciepłe rozgwieżdżone noce nad jeziorem. Egzotyczne Wakacje. Po prostu wszystko co najpiękniejsze. Dawno, żaden lakier tak mnie nie zachwycił, ten bije wszystkie na głowę. Dobra bo więcej mówię, a przecież na pewno chcecie zobaczyć to cudo.

I jak ? Mówiłam, że piękny ? :)