W końcu się zebrałam w sobie, znalazłam chwilę i zmalowałam pierwszą pracę do projektu u Frambuessy >>klik<< i zmalowałam coś co nieodłącznie kojarzy się z Meksykańskim Halloween, czyli Sugar Skull.
Dla ciekawych:
Sugar Skull przypisany jest kulturze meksykańskiej, konkretnie związany jest z najstarszym świętem meksykańskim - Día de los Muertos czyli ze Świętem Zmarłych (obchodzone 1 i 2 listopada). Nazwa Sugar Skull wzięła się z tego, że czaszki te naprawdę są wykonywane z cukru. Dodatkowo doprawia się je np czekoladą i tequillą. Taka słodka czaszka nosi imię zmarłego i w święto Dia de los Muertos jest zjadana przez rodzinę zmarłego. Czaszka z imieniem umieszczona na grobie zmarłego ma zachęcać jego duszę do powrotu w Święto Zmarłych. Święto to w Meksyku jest świętem radosnym. Ludzie wierzą tam, że życie na ziemi to jedynie iluzja, a śmierć jest wyższym poziomem egzystencji, pozytywnym krokiem ku lepszemu. Sugar Skulls są malowane w radosne wzory, kwiaty itd... ma to pomóc w pokonaniu strachu przed śmiercią i cieszeniu się życiem.
I w myśl, tego co jest napisane wyżej, moje czaszki są kolorowe, a żeby nie było nudno i żeby nie powtarzać tego co już kiedyś malowałam moja jedna czaszka zajmuje dwa paznokcie.
I jak Wam podoba się moja wersja podzielonej Sugar Skull ?
Luśka!
świetna interpretacja pomysłu :) a podzielona czacha super, mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńświetna interpretacja tematu miało być, przepraszam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) cieszę się :)
UsuńTwoje mani bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńFajny delikatny akcent - można bez obaw, że uznają Cię za wiedźmę z takim mani chodzić ;) Chyba sobie takie zmaluję :D
OdpowiedzUsuńjaka z Ciebie zdolniacha:D
OdpowiedzUsuń+Kochana, chętnie zostaję z Tobą na dłużej i byłoby mi bardzo miło, gdybyś również została moim obserwatorem :)
Buziaki!
Wow, ale fajny pomysł i wykonanie też super ;)
OdpowiedzUsuńZostaję u Ciebie na dłużej :)
PS. Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award :)
Usuńhttp://joannes-polishes.blogspot.com/2014/12/liebster-blog-award-zostaam-nominowana.html