Wibo Candy Shop czyli piaskowy efekt w kolorze Milki

W tę może nie tak piękną, ale u mnie trochę słoneczną niedzielę  przychodzę do Was z pięknym lakierem zakupionym przeze mnie zupełnym przypadkiem. Kupiłam go bo akurat był w promocji "Cena na do widzenia"  inaczej pewnie bym go nie wzięła. I chyba do tej pory bym żałowała, jest to lakier o fakturze piasku w pięknym, nasyconym fioletowym kolorze. Na którymś blogu usłyszałam porównanie tego koloru do Milki i zgadzam się w stu procentach wygląda dokładnie jak ta znana fioletowa krowa, która symbolizuję jedną z lepszych czekolad jakie jadłam<3 Zresztą za dużo gadania, pokażę Wam zdjęcia. Choć lakier i tak robi furorę w internetach. Więc pewnie część z Was już go widziała. 

Proszę o to Milka:

A zaraz zbieram się powoli i pakuję, bo uciekam wieczorem do miasta Misia, i tak sobie myślę, że jak już tam będę zajdę do Rossa i chyba skuszę się na lakier z tej samej serii tylko brzoskwiniowy.
I mam nadzieję w końcu podotykać i pokupować woski  YC<3 napiszcie mi jakie zapachy polecacie. I może jakiś dobry krem do  przesuszonych rąk ? :):)
Buziaki kochane :*:*:*

p.s na blogu ruszyła dokładka do wymianki klik  :)