Golden Rose Paris nr 59 + Serduszka Essence.

Przyznam się poszłam na łatwiznę :P Od kilku dni chodziłam i myślałam, co by Wam tu pokazać na blogu. Tym bardziej, że lakier miałam już wybrany. Ale co na nim. I tak myślałam, myślałam ale nic nie przychodziło mi do głowy.  Na szczęście z pomocą przyszły mi promocje w Naturze, stojąc w kolejce je zobaczyłam, karteczkę przesłodkich serduszek w jeszcze słodszej cenie bo 2,99. I już wiedziałam co zrobię :P Trochę walentynkowo mi wyszło ( a już mam pomysł na letni mani), ale chciałam Wam koniecznie pokazać ten lakier. Piękna pomidorowa czerwień, którą zobaczyłam u BigBeautifulLulu   (klikając w nazwę przeniesiecie się do jej kanału, który z całego serca polecam). Od razu wiedziałam, że będzie moja, tym bardziej że ostatnio nic tak mi się nie podoba jak właśnie czerwień na paznokciach :) Same spójrzcie, czyż nie jest piękny ? Szkoda tylko, że po jednym dniu zaczynają ścierać się końcówki, chyba trzeba znów zainwestować w jakiś dobry Top Coat.

A Wy upatrzyłyście sobie na ten sezon jakiś konkretny kolor ?


A tutaj zdjęcie samych naklejek (oczywiście było ich więcej ;))