27 listopada 2012

Zapowiedziałam i jest :) Haul ! Czyli to co Tygryski lubią najbardziej !


                 

Bez zbędnego gadania, pokaże Wam co kupiłam w przeciągu tego tygodnia :


Spodnie jeansowe, zamki <3


zwykła musztardowa bluzka:
Granatowa bluzeczka, z rękawem 3/4, z koronką na plecach.
 
 Kremowy komin.

Wszystkie rzeczy kupione w zwykłych butikach.
No i oczywiście kosmetyki :
Od lewej :
 *Yves Rocher - żel do mycia 'owoc granatu z Hiszpanii'
*Capitavit (nie muszę chyba przedstawiać)
*Krem ochronny na odparzenia HiPP z panthenolem i cynkiem kupiłam z myślą o podrażnieniach po depilacji, tym bardziej że ma bardzo ciekawy skład. Może też spróbuję do twarzy. 
*Szampon przeciw wypadającym włosom Yves Rocher
*Mascara Cat Walk z GR, przeczytałam dużo pochlebnych opinii i zapragnęłam spróbować.
*Pur Bleut dwufazowy płyn do demakijażu oczu z wyciągiem z bławatka BIO. Yves Rocher
*Balsam odbudowujący do skóry bardzo suchej, który był prezentem do zamówienia w Yves Rocher
I lakier Essence 'iced latte'*


I to by było na tyle :)


"Choćbyś miała przestać spać i zesrać się żwirem, nigdy, nigdy się nie poddawaj, moja droga. Zapamiętaj to sobie, bo jeszcze nie raz będziesz płakać pod prysznicem i tak samo często będziesz musiała wyjść spod strumienia gorącej wody i żyć dalej. Nie zgub się w tym syfie."


ciao ;x









2 komentarze:

  1. Świetne zakupy. :) Muszę się w końcu przejść do Yves Rocher. Jeszcze na nic się tam nie skusiłam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja dostałam ulotkę pocztą i zamówiłam telefonicznie. Bo jak chodzę po ich sklepach nic nie widzę :)

      Usuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz :)
Każdy czytam z uśmiechem, i na każdy staram się odpowiedzieć.:)
Cieszę się, że znaleźliście czas na mojego bloga, zawsze staram się odwdzięczyć tym samym :)

Luśka :)