Będąc ostatnio w Szczecinie, a właściwie będąc drugi raz koło Medicusa, natknęłam się na kiosk z milionem lakierów. Mój chłopak się śmiał, że dosłownie oczy to mi latały w te i nazat. Powinien już się przyzwyczaić do życia u boku lakieromaniaczki. Spośród tysięcy kolorów wybrałam aż ....jeden :P Piękny neonowy fiolet, który niestety za dnia na paznokciach wygląda jak róż. Dopiero pod wieczór widać kolor taki jak jest w buteleczce. Zdjęcia robione za dnia, w pełnym słońcu. I dokładnie widać różnice jaki kolor jest w bueteleczce a jaki na paznokciach.
prześliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńszał blogerek na różowe lakiery jutro u mnie :P
OdpowiedzUsuńKurcze miał być fioletowy !! :P:P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKolor świetny! Uwielbiam róż na paznokciach ! :) Ale ostatnio jestem zakochana w miętowych odcieniach :)
UsuńPozdrawiam ! :)
Ja lubię róż, ale tu nastawiłam się na przepiękny fiolet, wyszło co widać :P
Usuńsliczny kolorek ale faktycznie zupelnie inny jak w buteleczce
OdpowiedzUsuńJestem troszkę zawiedziona ;) Ale za to pięknie się błyszczy :D
Usuńbardzo lubię te lakiery :D super kolorek:)
OdpowiedzUsuńJa dopiero co się z nimi zapoznaję, ale żaden mnie jeszcze nie zawiódł :P
UsuńOj tak my lakieromaniaczki tak mamy :D Obłęd w oczach na widok tych małych buteleczek :D Lakier w ślicznym kolorku :D
OdpowiedzUsuńmam ten lakier, u mnie był ciemniejszy na paznokciach...;p
OdpowiedzUsuńTeż go mam! :D Położony na białą bazę albo przy 2-3 warstwach już bardziej w fiolet wpada :) I potwierdzam- jest boski! <3
OdpowiedzUsuńP.S. U mnie naklejki o sztucznych paznokciach brak ;)
UsuńBędę musiała spróbować z tą bazą, niestety dopiero jak wrócę zza gramanicy ;)
Usuń