...czyli wena wróciła, dziś ponownie z kolejnym zdobieniem. Jakoś dużo energii ostatnio mam, zmiany gonią zmiany, a ja się nimi napędzam, teraz siedzę i podziwiam metamorfozę mojego pokoiku. I staram się coś napisać, bo zmalowałam już dawno ;) Dobra zaczynamy, bez zbędnego gadania kochane (bo chyba chłopców mało to interesuje ? ;))
I jak ? :) Jakieś uwagi ? Miłego sobotniego wieczoru ;)
Luśka ! :*




Ładniutkie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na paski :) W takiej wersji jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają!:)
OdpowiedzUsuńno no ładnie wyszło :D
OdpowiedzUsuń